❗ Nie zawarłeś z pracodawcą umowy o zakazie konkurencji? Nie oznacza to, że możesz bez konsekwencji podejmować taką aktywność.
Zdarzało mi się spotkać z postawą pracodawców, którzy przymykali oko na konkurencyjną działalność pracownika wierząc, że skoro nie zawarli stosownej umowy (albo umowa o pracę nie wspominała o takim zakazie), to pozostają bezsilni. Symetrycznie, wielu pracowników nie widziało ryzyka w samodzielnym współpracowaniu z klientami pracodawcy lub z jego konkurentami wierząc, że brak “lojalki” zapewnia im bezpieczeństwo.
Jest to nieprawidłowe stanowisko, które z jednej strony naraża pracownika na odpowiedzialność, a z drugiej zaburza prawidłowe działanie przedsiębiorstwa pracodawcy.
Jeśli umowa o zakazie konkurencji nie została podpisana, to pracownika wciąż dotyczy obowiązek dbania o dobro zakładu pracy i zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę (tu odsyłam do art. 100 Kodeksu pracy).
Zakaz szkodzenia pracodawcy obejmuje także działalność konkurencyjną, która ingeruje w jego pozycję rynkową, czy też wkracza w jego klientelę. Obowiązuje on niezależnie od zawarcia umowy – wynika wprost z ustawy.
Nawet więc jeśli pracownik nie podpisał “lojalki”, to wciąż może odpowiadać za naruszenie zakazu konkurencji, a w konsekwencji:
1️⃣ naraża się na rozwiązanie umowy o pracę, w tym ze swojej winy i bez wypowiedzenia,
2️⃣ naraża się na odpowiedzialność odszkodowawczą.
❗❗Pamiętać jednak trzeba o indywidualnym traktowaniu każdego przypadku – zwłaszcza jeśli planujemy zwolnienie dyscyplinarne za naruszenie zakazu konkurencji. Będzie ono bowiem uzasadnione tylko wtedy, gdy pracownik nienależycie wywiązywał się ze swoich obowiązków w pracy lub gdy działalność konkurencyjna ewidentnie niekorzystnie wpływa na interesy pracodawcy. Zwracał na to uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z 8 marca 2013 r. (II PK 194/12).
Przed sądem okoliczności te udowodnić będzie musiał pracodawca, więc decyzję o zwolnieniu dyscyplinarnym powinna poprzedzać rozważna analiza i konsultacja prawna.
adwokat Jakub Hajduk